Najbardziej wyrównana liga świata. Tak ironicznie powie wielu, choć jest w tym odrobina prawdy. Już po dwóch kolejkach żadna z drużyn nie ma kompletu punktów na swoim koncie. Dużo czerwonych kartek i jedna spora niespodzianka – to między innymi wydarzyło się w tej serii spotkań, na które omówienie serdecznie zapraszam.
Drugą kolejkę rozpoczęliśmy w piątek starciem Zagłębia Lubin z beniaminkiem Górnikiem Łęczna. Rozjuszeni po wysokiej porażce z Wisłą w Krakowie piłkarze Dariusza Żurawia zgodnie z moimi przewidywaniami pokonali u siebie „Dumę Lubelszczyzny” 3:1. Bardzo dobry mecz i dwa gole Patryka Szysza, dzięki którym „Miedziowi” mogą dopisać pierwsze w tym sezonie punkty. Łęczna zaś po remisie z Cracovią na swoje pierwsze wyjazdowe punkty będzie musiała jeszcze poczekać. Kolejne spotkanie tego dnia i wielkie wydarzenie – debiut mistrza świata Lukasa Podolskiego w barwach Górnika Zabrze, który podejmował u siebie Lecha Poznań. Zabrzanie wyszli na prowadzenie po trafieniu Jimeneza z karnego, jednak w przekroju całego spotkania byli dużo słabsi od Lecha, zasłużenie przegrywając 1:3. Tak jak przypuszczałem transfer Podolskiego nie jest w stanie wpłynąć póki co na to jak wygląda całokształt ekipy z Zabrza, a ich kadra wygląda kiepsko. Czyżby Jan Urban już po drugiej kolejce znalazł się na gorącym trenerskim krześle? Moim zdaniem absolutnie tak, gdyż od tej ekipy wymagania są dużo większe. Górnik po dwóch kolejkach ma zero punktów.
Sobotnie mecze rozpoczęły się od starcia Stali Mielec z Piastem Gliwice. Faworyt tego spotkania był oczywisty i w tym meczu nie było niespodzianki. Pewne zwycięstwo Piasta 2:0 na terenie rywala, a z drugiej strony pytania czy debiutujący na tym szczeblu rozgrywkowym trener mielczan Adam Majewski będzie w stanie udźwignąć ciążącą na nim presję i czy zdoła utrzymać Stal w Ekstraklasie. W przypadku braku poprawy wyników graczy z Podkarpacia z pewnością i on będzie miał do czynienia z gorącym krzesłem, a włodarze Stali nie zawahają się na zmianę na jego stanowisku. Do niezwykle zaciętego do ostatnich minut spotkania meczu mieliśmy do czynienia w Niecieczy gdzie miejscowy Bruk-Bet Termalica podejmował Wisłę Kraków. Piłkarze trenera Mariusza Lewandowskiego dwukrotnie prowadząc ostatecznie zremisowali ten mecz, a bohaterem Wisły Kraków został Maciej Sadlok zdobywając wyrównującego gola w 90 minucie spotkania. Dla Niecieczan jest to drugi z kolei remis uzyskany na własnym terenie, zaś wielu fanów krakowskiej Wisły może czuć rozczarowanie po wysokiej wygranej z Zagłębiem Lubin w poprzedniej kolejce. Na deser tego dnia premierowy mecz przed własną publicznością po 36 latach w Ekstraklasie rozegrał Radomiak Radom przeciwko Legii Warszawa. Faworyt tego meczu wydawał się oczywisty, jednak to radomianie sensacyjnie pokonali mistrzów Polski 3:1. Bardzo słaby mecz rozegrali piłkarze ze stolicy. Zasłużona porażka i pytania czy zdołają przeciwstawić się Dinamu Zagrzeb w eliminacjach Ligi Mistrzów już w tą środę. Sędzia Jarosław Przybył pokazał aż 3 czerwone kartki w tej potyczce, a dwie z nich otrzymali gracze Legii. Czesław Michniewicz nie gryzł się po spotkaniu w język i zapowiedział finansowe kary dla ukaranych. Radomiak z kolei po dwóch ligowych spotkaniach gdzie mierzył się kolejno z Lechem i Legią ma na koncie 4 punkty. Któż mógłby przypuszczać taki scenariusz?!
Warta Poznań podejmowała na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim w niedzielne popołudnie Pogoń Szczecin. Pogoń, która może niestety dla naszej ligowej piłki skupić się już wyłącznie na lidze po odpadnięciu w eliminacjach Ligi Konferencji z NK Osijek. Plany poznaniaków pokrzyżowała szybko otrzymana, a pierwsza w piłkarskiej karierze czerwona kartka Łukasza Trałki i skutecznie egzekwowana jedenastka dla „Portowców” przez Kamila Drygasa. Ambitnie grający poznaniacy doprowadzili jednak do wyrównania i rezultatem 1:1 zakończyło się to spotkanie. Po południu mieliśmy okazję oglądać starcie Cracovii przeciwko Śląskowi Wrocław. Śląsk po szalonym, zakończonym 3:3 spotkaniu w pucharach przeciwko Araratowi Erewań zdołał wyrwać 3 punkty przy Kałuży. Gra Cracovii mogła się podobać, jednak nie liczba wrzutek, koniec końców nieskutecznych i zagrywanych w pole karne decyduje o końcowym rozstrzygnięciu. Gol van Amersforta w ostatniej minucie był tylko trafieniem na otarcie łez, choć do końca krakowianie walczyli o choćby remis w tym spotkaniu. Po raz kolejny w wyjściowym składzie Cracovii znalazło się aż 10 zawodników rodem spoza naszego kraju. Nawet Mateusz Borek, którego nie trzeba nikomu przedstawiać pokusił się o negatywny i podsumowujący tą sytuację komentarz na swoim profilu na Twitterze. Mnie pozostaje jedynie się z tym zgodzić i zadać pytanie czy w takim kierunku ma zmierzać polska piłka? Niedzielne spotkania zakończył mecz Jagiellonii Białystok z Rakowem Częstochowa. Mecz zakończył się okazałym i całkowicie zasłużonym zwycięstwem gospodarzy 3:0. Można zacząć zastanawiać się czy rewelacja ubiegłego sezonu czyli Raków da radę grać na dwóch frontach i czy dysponują na tyle szeroką kadrą. Kontuzja ważnego ogniwa w osobie Bena Ledermana przeciwko Suduvie w meczu pucharowym, czy brak klasowego napastnika są dużą bolączką graczy Marka Papszuna. Z kolei w barwach gospodarzy świetne spotkanie rozegrał Taras Romanczuk zdobywając dwa gole.
Poniedziałkową potyczką Lechii Gdańsk z Wisłą Płock zakończyła się druga kolejka obecnego sezonu. O skromnym zwycięstwie gospodarzy 1:0 zdecydował nieszczęśliwy gol samobójczy, którego pechowym autorem został Dawid Kocyła. Sprawiające lepsze wrażenie Lechia zasłużenie sięgnęła po 3 punkty. Wisła Płock rozegrała drugie spotkanie nie zdobywając nawet gola. Słaby styl, brak skuteczności w ofensywie oraz słaba postawa obrony, w szczególności tego który powinien być jej liderem – Jakuba Rzeźniczaka. To wszystko składa się na mierny póki co całokształt i zerowy dorobek punktowy w dwóch pierwszych spotkaniach.
Randomiak będzie czarnym kucem tych rozgrywek.
Panie Krzysztofie, świetne podsumowanie ale nie mogę się z panem zgodzić odnośnie transferu podolskiego i Jana Ubarna. Podolski chwilę napewno sie musi przyzwyczaić, po za tym w pojedynkę meczu nie wygra. Co do Jana Urbanna to jednak sukcesy jako trener odnosił i to większe niż hehe piłkarz. Ja bym mu dał chwilę jak Polodskiemu 🙂
Górnik Zabrze… Gówno w wiadrze xDD Przepłacili za Podolskiego. Jeszcze nazbierali z ligii takich juniorów jak ten Cholewiak z Legły. Milan ekstraklasy się znalazł xD
psychofans kurwa szajs
Będą podsumowania niszszych lig???
Pan Kocyła z Wisły, to może usiądzie sobie na ławce rezerwowych? Zaczyna strasznie gwiazdorzyć, machać rękoma, a ostatni dobry mecz nie pamiętam kiedy. Borussia Dortmund… hahaha. Niech gra Cielemęcki, czy Zynek, albo Bartek Gradecki, który zagrał dzisiaj bardzo dobrze! Swoją drogą jak Tomasik może nie być zmieniony jak on w 70 minucie już oddychał rękawami? Zero punktów po 2 meczach obok Górnika i jako jedyni bez strzelonego gola.
Z takie zadymienie stadionu, uniemożliwiające w praktyce oglądanie dalszej relacji telewizyjnej i spowodowanie przerwy w meczu drużyna gospodarzy powinna być ukarana walkowerem dla gości, może wtedy podlaskie bydło by się nauczyło że stadion to nie obora
Michniewicz kiedys slusznie powiedzial ze puchary to pocalunek smierci dla polskich druzyn no mial chyba racje on lomot od Radomiaka tak chwalony Rakow lomot od Jagielloni.Ciekawa liga w tym roku moze byc jak tym dwom ekipom odjedzie pol ligi
Wielka Częstochowa!!!
Legła mistrzów hahahhaha
Radomiak jaki rozkład jazdy?
JAZDA Z KURWAMI XD
Dziesięciu obcokrajowców w składzie, grają jak patałachy a ci upośledzeni kibice wywieszają transparent „Murem za Probierzem” XDDDDDDDDD
Ja też nie mam ochoty oglądać tak marnej obcokrajowej drużyny w naszej i tak już słabej ekstraklasie. Tak, życzę jej spadku. Probierz to największy hipokryta w naszej ekstraklasie.
katastrofa-piaty rok probierz prowadzi i gra druzyny beznadziejna, sami obcokrajowcy, efektów zadnych, przez te 5 lat zepsuł kariere nie jednemu naszemu zawodnikowi. Nadaje sie do 4 ligi.
Napinacze już gotowi…? Mama zapłaciła za internet? Legia ma cały sezon by odbić sobie punkty w tej ogorkiwej lidze i zgarnąć Majstra. Legia ma inny cel, Europa, bo z tego jest hajs a na tym podwórku i tak obije reszcie facjaty… Bo dziś Radomiak grał o wszystko, a Legia o pietruszkę…
tu nie ma z czego się nabijać ani krytykować.. tu powinni zebrać się wszyscy odpowiedzieli za te 18 klubów w e klapie, usiąść razem i pochylić się nad tym co tutaj zrobić. Panowie za nami 2 kolejki A niektórzy zawodnicy wyglądają jakby zagrali z 30 meczy w miesiącu… poziom na jakim stoją WSZYSTKIE mecze to jakaś apokalipsa. Poziom zerowy i to nie zapowiada się na to że będzie jakaś zmiana… To co zrobiła pogon wczoraj, legia z Radomiakiem czy rakow z Jagiellonią to jakaś katastrofa. Dodajmy że są to kluby top 3 z zeszłego sezonu. Nie wiem w jakim kierunku zmierza ta liga ale napewno nie w tym co trzeba. Za chwilę nie da rady wytransferowac nikogo z tej ligi. Że już nie wspominając o ściągnięciu jakiegoś dobrego kopacza…
Niech Lechia przedłuży kontrakt ze Stokowcem na kolejne 5 lat, na pewno ich w końcu spuści z e-kasy. Po 4 latach budowy zespołu z 2-3 budżetem w lidze Lechia Stokowca wygląda beznadziejnie. Najpierw Stokowiec coś widział w Araku, później w Sajefie i paru innych, a teraz w Zjawińskim i murzynie. Pozbył się natomiast Marco Paixao, który został królem strzelców II ligi tureckiej. Ten człowiek, to antytalncie trenerskie.
Odnośnie Radomiaka to cieszy, ze w drużynie z takim zaangażowaniem grają wychowankowie klubu. Lata cale ćwiczą dziesiątki czy setki młodych chłopców-piłkarzy, a potem trzeba kupować zawodników. Z tego względu za sukces klubu należy uważać każdego wychowanka, który reprezentuje swój klub w obecnych rozgrywkach w znakomitej formie!. Gratuluję sobotniego wyniku Zawodnikom i Trenerowi!!!
Nie jestem fanem Legii, ale interesuje mnie piłka nożna i wnerwia mnie to jak gra „mistrz kraju”.
Jeśli trener mówi, że wyciągnie konsekwencje tylko za czerwone kartki, to coś jest nie tak.
Co z wynikiem, co ze stylem gry, co z zaangażowaniem zawodników, co z podejściem do meczu itd. ??????