Ekstraklasa 21/22 – podsumowanie #6 kolejka

Pierwsza zmiana trenera i kilka niespodzianek – to między innymi wydarzyło się w szóstej ligowej kolejce piłkarskiej Ekstraklasy. Od ligowych zmagań na chwilę odpoczniemy, gdyż przed nami przerwa reprezentacyjna. Zapraszam na podsumowanie ligowych zmagań w minionej serii spotkań.

Nie doszło do niespodzianki w Mielcu, gdzie Stal pokonała Górnika Łęczna 2:0. Fabian Piasecki w ciągu tygodnia zdobywa dwa gole dla ..dwóch różnych ekip. Tydzień temu został on wypożyczony ze Śląska Wrocław do szukającego wzmocnień w ofensywie zespołu z Podkarpacia. Stal pewnie i dość łatwo pokonuje beniaminka, który rozsiadł się na ostatnim miejscu w tabeli. Gościom nie można odmówić ambicji, jednak na tym poziomie rozgrywkowym potrzeba zdecydowanie więcej jakości. Stal odniosła drugie zwycięstwo z rzędu i gra zespołu trenera Majewskiego wygląda coraz lepiej. Drugie z piątkowych spotkań to rywalizacja Warty Poznań z  Jagiellonią Białystok. Obydwa zespoły spuściły ostatnio z tonu i zgodnie z moimi przewidywaniami ostatecznie podzieliły się punktami. Na prowadzenie wyszli gospodarze po bardzo dobrym wykończeniu Mateusza Kuzimskiego. Nie łatwa dla napastnika pozycja i uderzenie z ostrego kąta, na szczęście dla Warty uderzenie było skuteczne. Nie minęły jednak dwie minuty i wyrównanie dla Jagiellonii uzyskał Fedor Cernych. Dla obydwu ekip to byłoby na tyle i rezultat 1:1 utrzymał się do końcowego gwizdka. Jagiellonia wydawała się z początku sezonu zespołem zdecydowanie mocniejszym, zaś Warta Poznań ewidentnie potrzebuje wzmocnień w składzie. Mówi się o transferze Jaysona Papeau z Amiens (druga liga francuska).

Sobotę zainaugurowaliśmy małymi derbami Małopolski, a Bruk-Bet Termalica podejmował u siebie Cracovię Kraków. Termalica wciąż bez zwycięstwa i nie tak miał wyglądać początek sezonu. Tylko 2 zdobyte punkty w pięciu kolejkach na pewno nie satysfakcjonuje nie szczędzących groszem właścicieli klubu. Tym sposobem Mariusz Lewandowski powoli zaczyna być na gorącym stołku trenerskim. Przed nami przerwa reprezentacyjna, gdzie trener musi poważnie zastanowić się nad poprawą gry swoich podopiecznych. Cracovia zaś odbija się od dna i jest to drugie zwycięstwo z rzędu. Kolejny raz świetna gra najlepszego na boisku van Amersfoorta, który zdobył dwa gole dla gości. Gospodarze odpowiedzieli tylko honorowym trafieniem Patryka Czarnowskiego. Do niespodzianki doszło w Gdańsku. Lechia w I połowie rzuciła się do ataku i po 20 minutach prowadziła już 2:0 z Radomiakiem i mało kto mógł przypuszczać, że gospodarze mogą wypuścić zwycięstwo z rąk. Tak się jednak stało, a Radomianom udało się zremisować. W II połowie swoje gole zdobyli Machado i Angielski z rzutu karnego. Sensacją jest rozstanie się po ponad 3 latach trenera Stokowca z Lechią. Istnieje wiele teorii dlaczego tak się stało, póki co nie ma żadnych oficjalnych informacji co było przyczyną odejścia trenera. Nowym szkoleniowcem Gdańszczan ma być dotychczasowy asystent w Pogoni Szczecin Tomasz Kaczmarek. Mecz Lecha Poznań z Pogonią Szczecin zapowiadał się na hit tej kolejki. Ponadto wszyscy oczekiwali na pierwszy po wielu latach występ Kamila Grosickiego w barwach gości. W pierwszej połowie działo się niewiele, zmienił to dopiero wprowadzony po przerwie Pedro Tiba, który rozruszał grę gospodarzy. Czerwona kartka Kvekveskiriego ostudziła jednak ofensywne zapędy „Kolejorza”. Na boisku pojawił się oczekiwany Grosicki, który miał swój udział przy golu dla Pogoni. Wreszcie gol napastnika dla Pogoni, a strzelcem Luka Zahović.  Gdy wydawało się, że goście wywiozą komplet punktów z Bułgarskiej w jednej z ostatnich akcji meczu po raz kolejny pokazał się Tiba i pewnym uderzeniem uratował bardzo cenny punkt dla Lecha. Śląscy fani czekali na derby pomiędzy Górnikiem Zabrze, a Piastem Gliwice. Górnik wciąż musi grać bez swojej gwiazdy w osobie Lukasa Podolskiego, który przebywa w Niemczech w izolacji po pozytywnym teście na koronawirusa. W I części gry mecz był dość wyrównany. Na rozstrzygnięcie musieliśmy czekać do II połowy. Po raz kolejny asystę zaliczył wchodzący na boisko z ławki Damian Kądzior, a strzelcem jedynego gola w meczu był Patryk Sokołowski. Górnik może pluć sobie w brodę, bo nie wykorzystał bardzo dobrych sytuacji, dwukrotnie obijając poprzeczkę zespołu z Gliwic. Z kadrowych ciekawostek ostatnich godzin okienka transferowego z Piasta do Jagiellonii Białystok przenosi się Michał Żyro.

Na powrót z europejskiego balu przypadł Rakowowi Częstochowa mecz z Wisłą Płock. Mocno zaczęli goście, a pięknego gola zdobył Marcin Cebula. Jeszcze w I połowie gospodarze wrócili do gry, a ładną bramkę zdobył głową Damian Warchoł. To już trzeci gol tego zawodnika w obecnych rozgrywkach. II połowa to wyrównany mecz gdzie z jednej strony mieliśmy ratującego Wisłę Krzysztofa Kamińskiego w bramce, zaś Raków może cieszyć się, że Rasak strzelił w dobrej sytuacji tylko w poprzeczkę, Ciekawe spotkanie i wyrównany mecz oglądaliśmy w Płocku. Ciekawostką jest fakt, że Raków w ostatnim dniu okienka może wzmocnić były gracz Legii Walerian Gvilla. W innych w tej kolejce derbach Śląska, tym razem Dolnej jego części Zagłębie Lubin mierzyło się ze Śląskiem Wrocław. Po niecałych pół godzinie gry było już 0:2. Najpierw trafił Praszelik, a później po fenomenalnej akcji drugiego gola zdobył Exposito. Zagłębie przed przerwą złapało kontakt za sprawą samobójczego trafienia Wojciecha Golli. Po przerwie jednak Exposito dołożył kolejnego bardzo ładnego gola i było 1:3. Dobry mecz Śląska i zwycięstwo na wyjeździe, a Zagłębie zdecydowanie zawodzi i po pięciu rozegranych meczach znajduje się na pozycji spadkowej. Zakurzonym hitem naszej ligi nazwałem starcie Wisły Kraków z Legią Warszawa. Jak można było się spodziewać trener Michniewicz grając na dwóch frontach zaczął rotować składem. I połowa to dominacja Wisły, a Brown Forbes dwukrotnie obił poprzeczkę. W 30 minucie wreszcie jednak w sytuacji jeden na jeden udało mu się pokonać Boruca. Szkoleniowiec gości zdecydował się na zmiany w przerwie, jednak nie przyniosło to końcowego efektu. Wisła dowiozła zwycięstwo do końca i może być to małą niespodzianką w tej kolejce. Legia zaś będzie potrzebowała wzmocnień jeśli chce udanie prezentować się zarówno w lidze jak i w pucharach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *