Kamil Glik to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych polskich piłkarzy. Jego droga na piłkarskie salony nie była jednak usłana różami. Już jako małe dziecko musiał stoczyć najtrudniejszą walkę – o własne życie.
Trudne dzieciństwo i walka o życie
Gdy Kamil miał zaledwie półtora roku, trafił do szpitala w stanie krytycznym z sepsą i zapaleniem opon mózgowych. Był o krok od śmierci, ale udało mu się wygrać tę walkę. To doświadczenie z pewnością ukształtowało jego silny charakter i wolę walki, które są jego znakami rozpoznawczymi na boisku. Dzieciństwo Glika nie należało do najłatwiejszych także ze względu na problemy z alkoholizmem ojca i awantury domowe. Mimo to, już w szkole podstawowej poznał swoją przyszłą żonę Martę, choć początkowo, jak wspomina, wręcz się „nienawidzili”.
Wzrost
Kamil Glik imponuje nie tylko umiejętnościami, ale także warunkami fizycznymi. Mierzy aż 190 cm wzrostu, co czyni go jednym z wyższych obrońców. Jego wzrost jest niewątpliwie atutem, szczególnie przy grze w powietrzu zarówno w defensywie, jak i przy stałych fragmentach gry w polu karnym rywala.
Wiek
Kamil Glik urodził się 3 lutego 1988 roku w Jastrzębiu-Zdroju. Oznacza to, że w 2024 roku skończył 36 lat. Jak na środkowego obrońcę jest to wiek, w którym wielu zawodników wciąż utrzymuje wysoką formę. Doświadczenie zdobyte przez lata gry na najwyższym poziomie z pewnością procentuje.
Kariera klubowa – od Hiszpanii po Włochy
Talent i pracowitość Glika zostały dostrzeżone już gdy miał 18 lat – otrzymał propozycję gry w hiszpańskim UD Horadada, a następnie trafił nawet do rezerw Realu Madryt. Nie zagrzał tam jednak długo miejsca i wrócił do Polski, gdzie grał m.in. w Piaście Gliwice.Przełomem okazał się transfer do Włoch w 2010 roku. Glik grał kolejno w Palermo, Bari i Torino, zyskując uznanie i stając się kluczowym zawodnikiem tego ostatniego klubu. Kolejnym krokiem była gra w AS Monaco w latach 2016-2020, a od 2020 roku Glik występuje we włoskim Benevento.
Glik w reprezentacji Polski
W reprezentacji Polski Kamil Glik zadebiutował w 2010 roku i od tego czasu jest jej kluczowym zawodnikiem. Ma na koncie już ponad 100 występów w biało-czerwonych barwach, co daje mu miejsce w elitarnym Klubie Wybitnego Reprezentanta. Uczestniczył w Mistrzostwach Europy w 2016 i 2020 roku oraz Mistrzostwach Świata w 2018 i 2022. Szczególnie dramatyczne były dla niego MŚ 2018 – tuż przed turniejem doznał poważnej kontuzji barku i do końca nie było wiadomo czy będzie mógł zagrać. Ostatecznie wybiegł na boisko w meczu z Japonią i jak zwykle dał z siebie wszystko.
Życie prywatne i ciekawostki
Kamil Glik od 2011 roku jest mężem Marty, z którą ma dwie córki – Victorię i Valentinę. Ciekawostką jest, że na co dzień nie mieszkają razem – Kamil w miejscowości gdzie gra, a Marta z dziećmi około godziny drogi od niego. Spotykają się minimum dwa razy w tygodniu. Glik posiada także niemieckie obywatelstwo po dziadku, ale jak podkreśla, czuje się Polakiem i nie ma związku z Niemcami. Jest absolwentem studiów z zakresu zarządzania w sporcie. Interesuje się MMA i nie wyklucza spróbowania swoich sił w tym sporcie po zakończeniu kariery piłkarskiej, choć jego żona jest temu przeciwna. Jeśli chodzi o zarobki, w szczytowym momencie w Benevento Glik inkasował około 2,5 mln euro rocznie. Przechodząc do Cracovii w 2023 roku zgodził się jednak na znacznie niższe wynagrodzenie.
Kamil Glik to bez wątpienia postać, która przejdzie do historii polskiej piłki. Zawodnik, który imponuje nie tylko umiejętnościami, ale przede wszystkim charakterem i wolą walki. Cechy, które pozwoliły mu wygrać najważniejszy pojedynek – o własne życie, gdy był jeszcze małym dzieckiem.