Steven Gerrard – piłkarze, którzy zostali trenerami

Spis treści

1. Kariera piłkarska Stevena Gerrarda
2. Steven Gerrard trenerem Glasgow Rangers
3. Filozofia gry Stevena Gerrarda
4. Gra defensywna i podejście do pressingu
5. Steven Gerrard trenerem Aston Villi – czego można się spodziewać?

Kariera piłkarska Stevena Gerrarda

Nie da się mówić o historii Liverpoolu F.C. bez poświęcania dużo czasu Stevenowi Gerrardowi. Jest najbardziej kultowym graczem, który nosił strój Liverpoolu od czasów świetności lat 70. i 80. Anglik pomógł zdefiniować erę futbolu, w której The Reds święciło zarówno niesamowite triumfy, jak i porażki. Steven Gerrard to zawodnik, który przez lata wychowywał nowe pokolenie fanów Liverpoolu, a biorąc pod uwagę swoje lokalne korzenie, prawie w pojedynkę dźwigał ciężar próby przywrócenia ukochanego klubu z powrotem na szczyt.

Steven Gerrard rozpoczął swoją karierę piłkarską w drużynie Whiston Juniors. Anglik wyróżniał się na tle rówieśników i został zauważony przez scoutów Liverpoolu, a następnie dołączył do akademii zespołu z Anfield Road w wieku dziewięciu lat. Przejście na zawodowstwo nie było łatwe dla Stevena Gerrarda, zanim podpisał profesjonalny kontrakt z The Reds odbywał liczne testy w innych drużynach, w tym w Manchesterze United.

Angielski pomocnik w Liverpoolu spędził 26 lat stopniowo wspinając się hierarchii drużyn juniorskich, aż do statusu legendy klubu. W 1998 roku trafił do pierwszego zespołu The Reds, dla którego rozegrał łącznie 710 spotkań, w których strzelił 186 bramek i zanotował 150 asyst. Steven Gerarrd pomógł swojemu klubowi sięgnąć po 3 tytuły Pucharu Ligi Angielskiej, po 2 Puchary i Superpuchary Anglii, 2 Superpuchary UEFA oraz pamiętną Ligę Mistrzów z sezonu 2004/2005. Pomocnik nigdy nie wygrał Premier League, chociaż kilka razy było blisko. Liverpool przegrywał ligę w latach 2002, 2009 i 2014 na ostatniej prostej. W sezonie 2013/14 to właśnie błąd Anglika spowodował stratę piłki, a w konsekwencji bramki, która dała tytuł mistrza Manchesterowi City.

Pomocnik nie zakończył swojej kariery w barwach Liverpoolu. Podobnie jak jego kolega Frank Lampard przeniósł się do amerykańskiej MLS, a dokładniej do LA Galaxy. W USA grał w sezonach 20015/16 i 20016/17. Pomocnik rozegrał 39 spotkań, strzelił 5 bramek i zanotował 15 asyst. W Los Angeles nie zdobył żadnego trofeum i zakończył karierę.

Steven Gerrard reprezentował również swój kraj na arenie międzynarodowej. Pomimo 114 występów w koszulce Lwów Albionu również nie wygrał żadnego turnieju.

Steven Gerrard trenerem Glasgow Rangers

Przygoda trenerska Gerrarda rozpoczęła się w sezonie 2017/18. Początkowo Anglik był kuszony przez zespół Milton Keynes Dons, jednak nie zdecydował się na objęcie klubu z League One i rozpoczął pracę w akademii Liverpoolu. Młodzież z miasta Beatlesów dobrze się prezentowała. Z 27 meczów wygrała 16, a zespół dotarł do ćwierćfinału UEFA Youth League. Dobre wyniki Gerarda na ławce trenerskiej zaowocowały zainteresowaniem szkockiego zespołu. W sezonie 2018/19 Steven Gerrard zastąpił Pedro Caixinha i trafił na Ibrox Stadium.

Glasgow Rangers to klub o bogatej historii, z bardzo zagorzałymi fanami. Wraz z rywalem zza miedzy – Celtikiem zdominowali rozgrywki szkockiej Premiership, jednak poprzez kryzys finansowy The Gers zostali zdegradowani, a drużyna z Celtic Park umocniła swoją pozycję hegemona.

Steve Gerrard stanął przed trudnym orzechem do zgryzienia. Kibice oraz zarząd klubu oczekiwali wyników, a dokładniej zdobycie pierwszego mistrzostwa od sezonu 2010/2011. Anglik został namaszczony następcą Jurgena Kloppa w klubie, którego jest legendą. Postanowił zacząć od ambitnego wyzwania, aby nabyć doświadczenie i rozwinąć swoją filozofię gry.

Na ławce trenerskiej Rangersów Steven Gerrard rozegrał 192 meczów, 124 wygrał, 41 zremisował i 27 przegrał. Klub ze stolicy Szkocji grał efektywnie zarówno w ofensywie, jak i defensywie. W 192 meczach The Grans strzelili 407 bramek, tracąc ich 139. Średnio zespół zdobywał 2,15 punktów na mecz. Jednak pierwsze dwa sezony zakończył na drugim miejscu. W rozgrywkach 2018/19 stracił 11 punktów do Celticu, rok później było to już 13 oczek różnicy. Ale jak to się mówi, do trzech razy sztuka!

Sezon 2020/21 był sezonem Glasgow Rangers! Po 9 latach w końcu komuś udało się zdetronizować Celtic Glasgow i to w jakim stylu. Zespół The Gers nie przegrał ani jednego meczu w lidze, zdobył 89 punktów – o 20 więcej od wicemistrza i stracił tylko 10 bramek. W rozgrywkach europejskich również zaprezentowali się dobrze. W Lidze Europy odpadli z Slavią Praga, która była jedną z największych rewelacji tego sezonu. Steven Gerrard udowodnił, że ławka trenerska jest mu pisana. W czwartym sezonie Gerrarda na ławce trenerskiej, Rangersi objęli pozycję lidera w tabeli szkockiej Premiership i pewnie zmierzają w stronę obrony tytułu.

Decyzja Anglika o przejęciu nowego klubu w środku sezonu była dla wielu kibiców i ekspertów prawdziwą bombą. Objęcie Aston Villi przez Gerrarda budzi mieszane uczucia. Z jednej strony czeka go nowe wyzwanie, zdecydowanie bardziej ekscytujące, gdyż nie można porównywać poziomu angielskiej Premier League ze szkocką Prepmiership. W mediach słychać jednak głosy, że nowy manager The Villians zostawił zarówno swoich kibiców, piłkarzy, jak i pracodawcy z niedokończoną sprawą – obroną tytuły mistrzowskiego. Czy była to dobra decyzja? Ciężko stwierdzić, jednak na pewno możemy przyjrzeć się, jak Glasgow Rangers grało pod batutą Stevena Gerrarda!

Filozofia gry Stevena Gerrarda

Nowy menedżer Aston Villi jasno dał do zrozumienia w wywiadach, że jego taktyka opiera się na wszystkich jego byłych trenerach, od Gerarda Houlliera po Rafę Beniteza. Steven Gerrard nie wymyślił koła na nowo, styl gry jego zespołów nie jest czymś przełomowy, lecz wykorzystał sprawdzone metody, które dają efekty. Rangersi bardzo się zmienili w ciągu ostatnich kilku lat, chociaż Steven Gerrard i Michael Beale wdrożyli podstawowe zasady, które rzucają światło na przyszłość Aston Villi.

Przez cały czas spędzony na ławce trenerskiej Steven Gerrard preferował ustawienie 4-3-3, chociaż używał również 4-2-3-1. Konsekwentnie stawiając na ofensywny, oparty na posiadaniu piłki styl gry. Wybiera uzdolnionych technicznie graczy na pozycję bocznych pomocników, którzy pełnią funkcję odwróconych skrzydłowych. Zespół prowadzony przez byłego kapitana Anglii ma wysoko pressować i szybko przeprowadzać ataki w kierunku bramki rywala.

Oparcie gry o ofensywnie nastawiony bocznych obrońców jest zdecydowanie inspiracją zaczerpniętą od Jurgena Kloopa. Stanowią oni zdecydowany atut drużyn prowadzonych przez Gerrarda. W fazie ataku odwróceni skrzydłowi mają za zadanie ściąć do środka boiska, aby zrobić miejsce i uruchomić kolegów na skrzydle.

Takie rozwiązanie przyniosło niesamowite efekty. W sezonie 2020/2021 podstawowym zawodnikiem grający z prawej strony był James Tavernier, który zanotował aż 19 goli oraz 16 asyst w 46 spotkaniach. Anglik był najlepszym strzelcem Glasgow Rangers, jednak warto wspomnieć, że 9 bramek padło po rzucie karnym. Z lewej zaś strony Gerrard najczęściej ustawiał Borna Barisic’a, który do bramki rywala trafiał 5 razy, a 14 razy mógł się pochwalić ostatnim podaniem.

Skuteczność bocznych obrońców to jedno, lecz Ryan Kent oraz Ianis Hagi grający jako odwróceni skrzydłowi również odnotowali liczby z pewnością warte podkreślenia. W przypadku prawonożnego Anglika ustawionego po lewej stronie mówimy o 13 bramkach i 15 asystach, natomiast grający po drugiej stronie boiska Rumun miał ich kolejno 8 i 15. Można tutaj zauważyć sporą analogię to zespołu The Reds. Steven Gerrard zalazł zawodników, których charakterystyka i umiejętności pozwoliły na odwzorowanie ról, chociażby Alexandra-Arnolda, Salaha, czy też Robertsona grających dla Liverpoolu.

Gra defensywna i podejście do pressingu

Bez piłki zespoły prowadzone przez Gerrarda charakteryzują się tendencją do ustawiania się w wąskim kształcie 4-3-3. Celem takiego podejścia jest wymuszenie na rywalu przerzucenia ciężaru gry na skrzydło, zarówno pod wysokim pressingiem, jak i w trakcie ataku środkiem boiska. Trzyosobowa linia ataku ma na celu odcięcie dostępu do centralnych obszarów placu gry, podczas gdy środkowi pomocnicy ciężko pracują, aby uniemożliwić rozegranie piłki, zanim spróbują zablokować piłkę w pobliżu linii bocznej. Kiedy tak się dzieje, skrzydłowy często schodzi do środka, aby zwiększyć przewagę w drugiej linii i zmniejszyć odstępy między środkowymi pomocnikami. Dzieje się tak najczęściej, gdy boczny obrońca nie jest w stanie podejść wyżej i nacisnąć, ponieważ przeciwnik może go obiec.

Zawodnicy Gerrarda naciskają agresywnie, próbując przytłoczyć posiadającego piłkę zawodnika, gdy udaje im się zablokować grę w pobliżu linii bocznej. Coraz częściej zdarza się, że obrońcy ruszają, aby pomóc w odzyskaniu piłki, podczas gdy środkowy pomocnik ubezpiecza przestrzeń za nimi. Ta osłona pomagała Rangersom pozostać w zwartym szyku w środkowej obronie.

Zespół prowadzony przez Stevena Gerrarda jest skuteczny w odzyskiwaniu piłki. Tak agresywne próby odbioru i zaangażowanie jego zawodników w takie podejście zapewniają im możliwość zdominowania posiadania piłki. Takie postępowanie zachęca również najbardziej wysuniętych graczy – zwykle środkowego napastnika – do pozostawania na pozycjach atakujących. Dzięki temu są w lepszej pozycji do przeprowadzenia ataku i rozerwania linii obrony przeciwnika po przejściu.

Kiedy przeciwnicy utrzymują posiadanie na tyle długo, by zmusić Rangersów do wycofania się, są równie skuteczni. Organizują się w kompaktowy kształt 4-3-3 z małą przestrzenią między liniami, co sprawia, że przejęcie inicjatywy w środku boiska jest niezwykle trudne dla przeciwników. Wymusza to na przeciwniku oddawanie strzałów z dystansu.

Steven Gerrard trenerem Aston Villi – czego można się spodziewać?

Aston Villa to jedna z tych drużyn, której kibice od dawna przestali marzyć o sięgniecie po mistrzostwo Premier League. Od 2018 rok trenerem był Dean Smith, który pomógł wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, a przez kibiców był wręcz noszony na rękach. Z tego też względu dużym echem odbiła się informacja o jego zwolnieniu. Jego miejsce zajął bohater dzisiejszego artykułu – Steven Gerrard. Sprawdźmy co może to oznaczać dla drużyny z Birmingham.

Na dzień dzisiejszy Steven Gerrard poprowadził Aston Ville w 3 spotkaniach Premier League i na podstawie tych występów można wyciągnąć kilka wniosków. W pierwszym meczu przeciwko Brighton zespół grał w ulubionym przez Anglika ustawieniu 4-3-3. Pomimo mniejszego posiadania piłki, Aston Villa wygrała 2:0. Podobnie wyglądała sytuacja w kolejnych dwóch spotkaniach. Przeciwnicy przeważali w czasie z piłką przy nodze, natomiast piłkarze Gerrarda grali z kontry i w każdym meczu trafiali przynajmniej raz do siatki rywala. W trzech spotkaniach Aston Villa sięgnęła po 6 punktów wygrywając z klubem Jakuba Modera oraz Crystal Palace i przegrywając tylko z Manchesterem City.

Jeżeli Steven Gerrard będzie w stanie wdrożyć swoją obecną filozofię taktyczną i stwierdzi, że nie jest ona tak skuteczna w Premier League – prawdopodobnie poprawi ją i przejdzie kolejny etap ewolucji. Drużyny Gerrarda nie stoją w miejscu. W końcu znajdują sposób na pokonanie przeszkód. Aston Villa jak na razie gra w ustawieniu 4-3-3, jednak styl gry jest zupełnie inny od tego, który mogliśmy oglądać na Ibrox. Gra z kontry jest kolejnym przykładem na elastyczność taktyczną, jaką charakteryzuje sie Steven Gerrard.

Jedną z kwestii, która jest widoczna w taktycznym podejściu Gerrarda, jest obrona stałych fragmentów gry. Opiera się na kryciu 1 na 1 i wydaje się, że nie ma w nim podejścia strefowego. Osobiście jestem wielkim fanem podejścia hybrydowego i wygląda na to, że Rangersi, szczególnie w Europie, byli podatni na błędy przy rożnych, natomiast Premier League nie wybacza pod tym względem.

Patrząc na obecną kadrę The Villians można wywnioskować, iż do piłkarzy, którzy mogą najlepiej pasować do taktyki Stevena będą Matty Cash, John McGinn, Emil Buendia, Tyrone Mings, Leon Bailey oraz Olly Watkins. Na korzyść reprezentanta Polski działa fakt, iż jest to ofensywnie usposobiony boczny obrońca. Jest skuteczny w ofensywie i ma parcie na grę do przodu, miewa czasami braki w grze defensywnej, jednak wydaje się idealnym kandydatem dla Gerrarda. Podobnie wygląda kwestia Argentyńczyka i Jamajczyka, których styl gry pasuje do pełnienia funkcji odwróconych skrzydłowych, dodatkowo charakteryzują się dużą szybkością i dobrym strzałem z dystansu, co może mieć pozytywny wpływ na grę z kontry przeciwko silniejszym zespołom. W przypadku napastników Olly Watkins powinien być pierwszym wyborem ze względu na jego warunki fizyczne oraz zaangażowanie w pressing. Ings, który dołączył do Aston Villi w tym sezonie może pełnić funkcję jokera niczym Defoe w Rangersach.

Oczywiste jest również, że obecna kadra nie spełnia wszystkich wymagań trenera, a długoś ławki pozostawia wiele do życzenia. Transfery to na pewno hasło, które Steven Gerrard będzie rzucał w kierunku włodarzy Aston Villi w zimowym okienku transferowym. Pozycje, na których wzmocnień może potrzebować nowy trener to zdecydowanie cofnięty pomocnik (według pogłosek – Granit Xhaka z Arsenalu), lewy obrońca (Antonee Robinson z Fulham) oraz pomocnik box-to-box, który ma wesprzeć Johna McGinna. Idealnym piłkarzem na ostatnią z wymienionych pozycji wydaje się Conor Gallagher z Chelsea, jednak jego transfer lub wypożyczenie wydają się niemożliwe w zimie, gdyż do końca sezonu ogrywa się w barwach Crystal Palace.

Reasumując Steven Gerrard to człowiek, który jest niezwykle ambitny i postrzega Aston Ville jako idealną trampolinę do zdobycia pole position wśród trenerów, którzy mogą zastąpić Juregna Kloopa na miejscu trenera Liverpoolu. Jedyny sposób, w jaki może się to wydarzyć, to przekształcenie Aston Villi w nowe Leicester City, czyli zespołu, który może konsekwentnie kwalifikować się do Ligi Europy i regularnie przyprawiać większe kluby o ból głowy. Czy Steven Gerrard poradzi sobie w lidze angielskiej i przypadnie do gustu kibicom z Birmingham? Czas pokaże!